Bielscy radni obradowali nad zorganizowaniem w mieście głosowania mieszkańców w ważnych sprawach. Pomysłodawcy projektu uchwały zaproponowali następujące pytania referendalne:



Kontrowersje wzbudziło pierwsze pytanie. Magdalena Madzia, reprezentantka Inicjatywy Obywatelskiej Stop Spalarni Śmieci w Bielsku-Białej zaapelowała do radnych o przyjęcie uchwały w takiej treści, by referendum nie budziło wątpliwości. Jak podkreśliła, mieszkańcy powinni wiedzieć, nad czym glosują. Chodzi o nazwę inwestycji, która w treści mówi o "instalacji termicznego przekształcania odpadów" a nie wprost: "spalarni odpadów". Wątpliwości budzi także zapis o lokalizacji inwestycji, który nic nikomu nie mówi. Jak stwierdziła, zaznaczenie, że chodzi o Wapienicę, byłby dla wielu osób bardziej jasny.

- Chcecie przenieść odpowiedzialność za wydanie milionów i zaciągnięte kredyty na mieszkańców - mówiła bielszczanka.

O to, by w treści pytania wpisać słowo "spalarnia" zaapelowali także radni klubu Niezależni.BB. Z kolei radni PiS podkreślili, że pytanie to powinno dotyczyć budowy spalarni w lokalizacji zgodnej z decyzją środowiskową.

W kwestii programu in vitro wypowiadała się jedna z mieszkanek. Poprosiła o wycofanie pytania o ten program z referendum. Argumentowała, że jego skuteczność jest niska (około 20-26 procent), natomiast 60-90 procent dzieci poczętych umiera w życiu prenatalnym, a śmiertelność okołoporodowa jest 2-3 krotnie wyższa niż w przypadku innych porodów. Z tym, że referendum dotyczyć powinno spalarni, a nie programu in vitro zgodziła się radna Małgorzata Zarębska, podkreślając, że nie jest przeciwna temu programowi.

- To pytanie jest bezzasadne. To pytanie pojawiło się dlatego, że jedna partia przeprowadza zbiórkę podpisów pod taką ustawą. I słusznie. Ale decyzja w tej sprawie w referendum o niczym nie zadecyduje - podkreślił radny Janusz Okrzesik.

- Popierający mnie radni mają większość w radzie miasta, więc nic nie stanęłoby na przeszkodzie, aby większość rady zadecydowała, by przeznaczyć środki z budżetu na program in vitro. Ale my w tej ważnej kwestii chcemy zapytać o zdanie mieszkańców - mówił Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.

Radny Okrzesik dodał także, że Niezależni.BB są przeciwni postawieniu także trzeciego pytania, gdyż nie są znane konkretne plany dotyczące wspomnianych ulic.

Ostatecznie radni przegłosowali treść uchwały z poprawką zakładającą wpisanie w treść pytania numer jeden słowa "spalarnia" - za byli radni Klubu Radnych Jarosława Klimaszewskiego, przeciw - radni klubów PiS i Niezależni.BB. Wcześniej odrzucono poprawki klubów Niezależni.BB i Prawa i Sprawiedliwości.

Referendum odbędzie się 16 kwietnia - będzie to historyczne, pierwsze tego typu głosowanie w historii Bielska-Białej. Głosowanie ma trwać od godziny 7.00 do godziny 21.00. Zapis dyskusji podczas sesji Rady Miejskiej można obejrzeć na poniższej transmisji.