Wybory samorządowe 2024

  • 3 kwietnia 2024
  • 4 kwietnia 2024
  • wyświetleń: 1152

Rozmowa z Januszem Buzkiem - kandydatem na radnego, który złożył blisko 150 interpelacji

Artykuł sponsorowany:

Rozmowa z Januszem Buzkiem, kandydatem PiS do Rady Miejskiej w Bielsku-Białej w okręgu nr 4 (Złote Łany, Straconka, Lipnik, Leszczyny i Mikuszowice Krakowskie).

W wyborach walczy pan o mandat radnego z okręgu obejmującego swoim obszarem m.in. największe bielskie osiedle. Pana związki ze Złotymi Łanami są wieloletnie, wręcz kilkupokoleniowe.

Janusz Buzek: Tutaj w latach 70. zamieszkali moi dziadkowie, którzy do Bielska sprowadzili się znacznie wcześniej, bo zaraz po II wojnie światowej. Byli jednymi z tych, którzy zasiedlili wtedy miasto i budowali jego dobrobyt. Jak już wspomniałem, gdy powstawało osiedle Złote Łany, wybrali właśnie to miejsce do życia. Mieszkanie dziadków, to był mój drugi dom. Tam się bawiłem, słuchałem opowiadań dziadka, jednym słowem spędzałem u nich mnóstwo czasu. Z dziecięcych lat pamiętam jak zimą przy ul. Podgórze zjeżdżałem na sankach. Tam, gdzie dziś ciągną się parkingi, wtedy były place zabaw. Obraz osiedla przez tych kilkadziesiąt lat zmienił się i nadal się zmienia, choć muszę przyznać, że warzywniak, w którym dziadek robił zakupy nadal stoi w tym samym miejscu. Złote Łany to miasto w mieście, mamy tu wszystko i sklepy, markety, szkoły, przedszkola, usługi. A jednocześnie tak blisko do gór i szlaków turystycznych. Jednym słowem, idealne miejsce do mieszkania. Ale oczywiście zawsze możemy zmieniać tę przestrzeń, by było jeszcze lepiej.

Loading...


Jest pan radnym od 2018 roku. Mijające ponad pięć lat było czasem wytężonej pracy?

Z pewnością. W trakcie całej kadencji złożyłem blisko 150 interpelacji i załatwiłem mnóstwo spraw ważnych nie tylko dla mieszkańców okręgu, ale również takich, które wpływają na życie wszystkich Bielszczan. Wspólnie z rządem Zjednoczonej Prawicy w ramach Programu Inwestycji Strategicznych dofinansowany został remont kąpieliska „Panorama” i modernizacja ul. Kwiatkowskiego, w ramach której powstaje nowy wiadukt. Udało się pozyskać ponad 20 mln zł na modernizację dróg wojewódzkich. Miasto otrzymało dofinansowanie na przebudowę przejść, renowację zabytków oraz zadania związane z edukacją i opieką najmłodszych mieszkańców. Przez cały ten czas trzymam rękę na pulsie spraw moich wyborców. Moją dewizą jest, żeby każdy, kto zwróci się do mnie ze swoim problemem, został wysłuchany i jego sprawa została rozwiązana. Przecież jestem tu dla mieszkańców.

W mijającej kadencji był pan także autorem ważnego projektu, który znalazł uznanie mieszkańców Bielska-Białej w budżecie obywatelskim - „Młodzi łowcy androidów”.

Mam cudowną żonę i trójkę wspaniałych dzieci w wieku 2, 6, 9 lat. Bardzo leży mi na sercu edukacja najmłodszego pokolenia. Chcę, by zarówno moje jak i dzieci wszystkich Bielszczan dorastały w środowisku, które je wspiera, chroni i rozwija.

Dzięki wspomnianemu projektowi do blisko 100 bielskich szkół i przedszkoli trafiło ponad 280 robotów edukacyjnych. Celem projektu było sprzyjanie rozwojowi zainteresowań oraz kompetencji cyfrowych dzieci i młodzieży szkolnej. W ten sposób zwiększamy atrakcyjność edukacyjną bielskich placówek oświatowych, stymulujemy rozwój intelektualny młodego pokolenia, zapoznajemy młodzież ze światem robotów i automatów. Same plusy.


Z jakim programem ubiega się pan o ponowny mandat radnego?


W swoim programie wyborczym zdefiniowałem siedem wyzwań przed jakimi stoi Bielsko-Biała. Jedno z nich jest związane m.in. ze wzrostem liczby mieszkańców w wieku poprodukcyjnym. Konieczne jest zapewnienie odpowiedniej infrastruktury i usług opiekuńczo-medycznych przy jednoczesnej aktywizacji osób starszych i często samotnych. A mówiąc prosto, chodzi o dostępność do lekarzy, rehabilitantów, do usług opiekuńczych, ale i pomoc seniorom w obsługiwaniu cyfrowych technologii poprzez edukację i tworzenie systemu asystenta seniora.

Patrząc bardziej w kierunku młodszego pokolenia i zgodnie z hasłem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach - „Łączy nas Bielsko-Biała”, chcemy zachęcać młodych ludzi do pozostawania w mieście, powrotów z emigracji oraz osiedlania się u nas. Wykorzystując nasz największy atut - położenie geograficzne.

Kolejnym wyzwaniem, przed jakim stoi samorząd, jest wsparcie młodego pokolenia, które bardzo mocno ucierpiało w trakcie pandemii i związanej z nią izolacją. Nie bądźmy obojętni, dostrzegajmy problemy emocjonalne naszych dzieci, słuchajmy, co do nas mówią i szukajmy pomocy. Rolą samorządu jest tworzenie dobrych programów diagnozujących problemy młodzieży i budowanie systemu kolejnych kroków wsparcia.

Niebawem z Bielska-Białej zniknie fabryka Fiata, wielu mieszkańców osiedla Złote Łany to byli pracownicy FSM. To może pociągnąć zwolnienia w innych spółkach automotive.

Dlatego rolą samorządu jest tworzenie takich warunków ekonomicznych, by przyciągać kolejnych dużych inwestorów, tworzących nowe miejsca pracy. To z jednej strony, a z drugiej poszerzanie kompetencji zawodowych pracowników poprzez system kursów i szkoleń.

Jakie jeszcze inne wyzwania stoją przed miastem w kolejne kadencji?

Ooo…, miasto ma wiele potrzeb. Jesteśmy po to, by przekuć je na zadania i po kolei realizować. Modernizacja dróg osiedlowych i lokalnych, mocniejsze postawienie na rozwój i budowę dróg rowerowych oraz poprawa funkcjonowania transportu zbiorowego. Mieszkańcy największego osiedla w Bielsku-Białej od lat czekają na przebudowę ul. Łagodnej i Langiewicza, dokumentacja projektowa gotowa jest od 2018 roku, ale miasto odsuwa ją w czasie i nie zabezpiecza środków. Również oferta przewozowa MZK jest mocno niezadowalająca i w tym obszarze jest bardzo dużo do zrobienia. Nie może być tak, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy na przedłużenie kursowania linii nr 20 do przystanku na osiedlu Langiewicza, o co apelują osoby dojeżdżające do pracy w Wapienicy. To są działania, o które jako radny będą walczył w interesie mieszkańców.

Jako radny często w swoich interpelacjach podejmuje pan tematykę środowiskową.


Miasto musi przyspieszyć adaptację do zmian klimatycznych. Potrzebne są konkretne działania samorządu przygotowujące nas m.in. na anomalie pogodowe. Kwestie środowiska to tematy, które bardzo często pojawiają się na Forum Miasteczek Polskich. To cykliczne wydarzenie w Warszawie z udziałem samorządowców, strony rządowej oraz świata biznesu i nauki. Od trzech lat organizuję je przy współudziale Unii Miasteczek Polskich.

Wśród wyzwań na kadencję 2024-2029 jest także kwestia redukcji zadłużenia.

Od 2018 roku dług miasta wzrósł pięciokrotnie i przekracza już kwotę pół miliarda złotych. Aby tych kredytów nie spłacały nasze dzieci, konieczne jest racjonalne zarządzanie budżetem i poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania miejskich projektów i inwestycji.

W wyborach na prezydenta Bielska-Białej wspiera pan swoich kolegów?

Gorąco wspieram i rekomenduję mieszkańcom osobę Konrada Łosia, kandydata na urząd Prezydenta Miasta. To doktor nauk prawnych, nauczyciel akademicki i niezwykle doświadczony samorządowiec, który w wyborach w 2018 roku uzyskał indywidualnie najlepszy wynik wśród kandydatów na radnych.